Nowy rok jak zwykle witamy w stajni, z naszymi podopiecznymi. Chcemy być w pobliżu jak zacznie się wielkie strzelanie. Konie znoszą to nad podziw dobrze. Mała znalazła sobie bezpieczne schronienie za koszem na śmieci w siodlarni. Maleństwo nie zwróciło uwagi na strzały.
Wszystkiego najepszego w 2011 roku!