Pracujemy

dsc_0069.jpg Dzisiaj było nas w stajni pełno. Pracowały Haga, Lilejnik, Gido, Gaja, Demona, Kluk, Abołs, Dohnat’ i Dyzio.
Mała Hania na Hadze radzi sobie coraz lepiej. Bez siodła przyklejona do końskiego grzbietu jak mucha, w siodle podskakiwała dzisiaj jak piłeczka. Mam nadzieję, że Gido po odrobinie pracy stanie się Hani podopiecznym.

Gido prawdziwie nas dzisiaj zadziwił. Po ponad rocznej przerwie przyjął na grzbiet jeźdźca i grzecznie stępował, bez żadnych oznak protestu, tolerując przeróżne figury Marty na swoim grzbiecie. Kasia, która była dzisiaj jego przewodnikiem bardzo chwaliła małego podopiecznego.

Kolejnym zaskoczeniem okazał się Lilejnik, który zazwyczaj tylko stępujący ostrożnie pod Jurkiem, dzisiaj ponosił galopem i nie było sposobu, żeby go zatrzymać.
Fot. K.Podhajska

Dodaj komentarz